Szkoły podstawowe, żłobki, czy przedszkola. To właśnie w tego typu placówkach edukacyjnych wszawica często atakuje. Rodzice oraz dyrektorzy w takich miejscach muszą zaś robić wszystko, aby ten kłopot się nie rozprzestrzeniał. Jakie kroki powinny być podjęte?
Ogólnie wszawica towarzyszy człowiekowi od samego początku. To zatem znany i powszechny temat. Zasadniczo wszawica najczęściej atakuje właśnie dzieci. Wszystko dlatego, że w wyżej wymienionych placówkach edukacyjnych są dobre warunki, aby zarażać kolejne osoby. Między innymi dlatego, że pociechy często przytulają się ze sobą. Na przywitanie, czy w czasie zabawy. O czym jeszcze tutaj nie można zapominać? Warto zaznaczyć, że dzieci w placówkach edukacyjnych nierzadko dotykają swoimi głowami dywanów. Również na przykład w czasie zabaw. A wszawica nie potrzebuje dużo, aby przedostać się od jednej osoby do drugiej. Teoretycznie wszy nie mają skrzydeł. To fakt. Druga strona medalu jest jednak taka, że te insekty są sprytne i wiedzą, jak przetransportować się z jednej lokalizacji do drugiej. W tym celu używają właśnie na przykład sprzyjających okoliczności, których w placówkach edukacyjnych zasadniczo nie brakuje.
Mitem jest to, że wszawica dotyka tylko biedne dzieci. Tutaj stan konta bankowego nie ma żadnego znaczenia. To schorzenie pasożytnicze atakuje w rozmaitych krajach. Także tych rozwiniętych. Poza tym wszawica dotyka dzieci z biednych oraz bogatych rodzin jednocześnie.
Jak już wiesz, tutaj kluczowe są warunki do rozprzestrzeniania się tej choroby. Poza tym nie ma tutaj znaczenia higiena itp. Oczywiście, o to zagadnienie warto dbać. Jeśli jednak osoba mniej się o to troszczy, to nie oznacza od razu tego, że będzie mieć wszawicę. Na pewno rodzice powinni rozmawiać z pociechami na ten właśnie konkretny temat. Trzeba je uczulić na parę spraw. Między innymi dzieci powinny mieć związane włosy. Poza tym pociechy nie powinny pożyczać od kogoś, albo komuś, swojej czapki, rękawiczek, szalika, czy gumki do włosów itp. Należy także nauczyć pociechy, aby te nie dotykały głowami wykładzin itd. Generalnie sporo faktów na ten temat znajduje się na przykład na stronie https://nitolic.pl/artykuly/wszy-w-szkolach-jak-zapobiegac-szerzeniu-sie-wszawicy-i-edukowac-dzieci-na-temat-tego-zagrozenia/.
Jeśli w placówce edukacyjnej wystąpił przypadek wszawicy, to dyrekcja powinna o tym poinformować rodziców. Analogicznie odbywa się to w drugim kierunku. Czyli jak zauważysz wszy u swojej pociechy, to nie ukrywaj tego. W ten sposób inni rodzice będą mogli szybciej zareagować. A wszawica nie będzie się dalej rozprzestrzeniać. Należy dodać do tego, że ta choroba jest dokuczliwa. Warto zatem zrobić wszystko, by do niej nie dopuścić. Między innymi chodzi o to, że coraz wiecie osób stosuje preparaty odstraszające te wszy bez skrzydeł. Chodzi między innymi o Pipi Nitolic prevent plus. Działają one w odpowiedni sposób. Czasami jednak jest za późno na jakiekolwiek działania prewencyjne. Wtedy trzeba sięgnąć po takie środki, które są stosowane już przy obecnej wszawicy. Sporo rodziców wybiera Pipi Nitolic spray. Ten środek działa szybko i jest skuteczny.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.